2010-12-06
Podróż Do ... razy Asyż :)
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Uwielbiam klimat tych włoskich miasteczek. Nie byłam w Asyżu, ale z Twoich zdjęć wnioskuję, ze trzeba wpisać na listę. Pozdrawiam :)
-
Trochę już Włoch widziałem, a Asyżu i okolic niestety nie, a to, co potwiedzają również Twoje foty, absolutne must see Italii. Co się odwlecze... Bylem zbyt długo nie musiał czekać. Włochy w sezonie to rzeczywiście niezbyt dobra idea. chyba nawet Św. Franciszkowi brak byłoby cierpliwości, by znosić te tłumy w swym ukochanym mieście.
Pozdrawiam -
Dziekuje za zaproszenie :-)
Za pierwszy razem mialas chyba lepsza pogode. -
marzenie.... trochę się spełniło z Wami , a moze kiedyś... na pewno.....
-
Bardzo ładne, zdjęcia. Zazdroszczę możliwości focenia we wnętrzu bazyliki ... Tez byłem tam jesienią i nie wyobrazam sobie, bym miał tam wrócić w sezonie. Atmosfera targowiska, sklepy ztandetnymi dewocjonaliami (skąd my to znamy), sporo wycieczek zorganizowanych ... No i zastanawiam się, czy Giovanni Bernadone został zrozumiany nawet przez współczesnych? Jako miłośnik architektury i sztuki cieszę się że nie. Ale jako zwykły człowiek - chyba nie do końca ...
-
bardzo fajne fotki
-
Magiczne miasto ze względu na Patrona czy bardziej Patronów. Bo architektoniocznie w skali Włoch to ma dużą konkurencję.
-
Tak, Asyz tojedno z tych wartych do zobaczenia miejsc we Wloszech i nie tylko...
-
Marzenie. Oby się spełniło. Choć raz.